Black friday

 Czy Black Friday to super okazje, czy ściema? Wszystko zależy od nas samych. 

Jak działać, żeby upolować coś fajnego? Trzeba mieć rękę na pulsie już miesiąc wcześniej. 

Wiele okazji było, wręcz ośmielę się nazwać,  oszustwem. Cena urosła do wielkich rozmiarów, a później została obniżona, na sporo wyższą, niż ta, która była przed miesiącem. 

Czy da się coś upolować? Oczywiście!

Udało mi się zakupić komplet że srebra - łańcuszek, wisiorek i kolczyki w kwocie 36 zł. To prezent na szkolne Mikołajki dla wylosowanej koleżanki (prezenty zakupione mają być do kwoty 50 zł). Dorzucimy kilka słodyczy i będzie ok.

Aby otrzymać darmową przesyłką musieliśmy coś dokupić. Wykorzystałam okazje i zakupiłam dla córki kolczyki nutki (córką sporo gra na instrumencie). Zapłaciłam 54 zł.




Młodsza córka od dawna marzy o klockach lego. Widziała w katalogu zestaw o nazwie "Luksusowy kemping". Jego cena katalogowa to 129,99 zł. Oficjalny sklep Lego obniżył cenę na 79,99. Klocki zniknęły w momencie. 

Do tej pory dwukrotnie kupiłam zestaw losowych klocków lego o wadze 1 kg za 80 zł, bo kupowanie nowych po cenach katalogowych, to marnotrastwo pieniędzy (W moim mniemaniu).

 



Tak udało mi się zakupić prezenty na święta dla dzieci i zamknąć się w kwocie 100 zł.

Komentarze