Miasto jak zawsze czeka że sprzątaniem do Świąt Wielkanocnych. My mamy dosyć kurzu przed domem. Drobny żwir na środku, na którym można przejechać kilka metrów i wypchnięty na naszą posesję, w trakcie odśnieżania, tłuczeń. Nie chcą ogarnąć. No cóż. To darmowe utwardzenie naszej posesji, po roztopach i zimowych szkodach. W sumie w 2h pracy zyskaliśmy kilka taczek dobrej jakości towaru. No i puszkę 😂
Zapotrzebowanie na żwir było duże.
To do dzieła.
Komentarze