Mleko, najlepiej swojskie 😊. W naszych (moim i mojego męża) domach rodzinnych zawsze była krowa (obydwoje mieszkamy w mieście 😊). Oczywiście nie każdy może ją hodować, jednak warto choćby kupować swojskie mleko u jakiegoś (czystego) rolnika. W przeciwieństwie do mleka ze sklepu, to swojskie daje z siebie wiele. 5 litrów mleka dzielę na trzy części. 2 lub 3 litry trafiają do butelek do lodówki na bieżące zużycie. Po nocy można zebrać śmietankę. Z niej robię lody lub masło (w ostatnim czasie wyjątkowo drogie), a także stosuję jako dodatek do zup i sosów. Podczas produkcji masła wytwarza się także maślanka. Ta może stanowić bazę do koktajlu lub wspaniały dodatek do zup - barszczu białego i czerwonego, a także żurku. 0,5 litra przeznaczam na zrobienie jogurtu L+ -przepis do znalezienia w internecie - gorąco polecam. Wcale nie trzeba kupować jogurtownicy. A reszta mleka zostaje i czeka od 1 doby do 3 dób (w zależności od temperatury w pokoju) na skwaszenie. To zjadamy na bieżąco (z zi...
Dlaczego eko? Przyglądam się różnym osobom. Większość z nich ma spore problemy finansowe, kredyty, ciągły stres. To bolesne od samego patrzenia. Jeszcze ciężej żyć w takiej sytuacji. Życie daje nam wiele możliwości, ale sami powinniśmy wybierać dojrzale i mądrze. Oczywiście, każdy z nas popełnia błędy. Ważne, by się na nich uczyć. Blog jest streszczeniem mojego dorosłego życia w stylu eko - ekologicznie w bliskości z tym, co dała natura i ekonomicznie. Eko w moim życiu oznacza także szczęśliwie!