Czasami zdarza się, że w swojej pracy przewodnickiej, czy narciarskiej, ludzie nagradzają mnie czymś extra. Najczęściej są to miody, czy lokalne sery, czy domowe nalewki. Od taki dodatek. Miło mi się robi w takich momentach. Ostatnio ludzie mnie zaskoczyli. Ktoś tam w grupie był ze Świdnicy. No i dostałam świdnicki majonez i ładną torbę z zabytkami tego miasta. Prócz tego dostałam aż kilogramową kawę, fajną czapkę i skarpety z kaszmiru. I mega ciepły szal, o który walczą moje córki. No rewelacja. To takie extra coś, za przykładanie się do wykonywanej pracy.
Dlaczego eko? Przyglądam się różnym osobom. Większość z nich ma spore problemy finansowe, kredyty, ciągły stres. To bolesne od samego patrzenia. Jeszcze ciężej żyć w takiej sytuacji. Życie daje nam wiele możliwości, ale sami powinniśmy wybierać dojrzale i mądrze. Oczywiście, każdy z nas popełnia błędy. Ważne, by się na nich uczyć. Blog jest streszczeniem mojego dorosłego życia w stylu eko - ekologicznie w bliskości z tym, co dała natura i ekonomicznie. Eko w moim życiu oznacza także szczęśliwie!