Przejdź do głównej zawartości

Sadzonki do szklarni i ogrodu

 Praca związana z wysiewem nasion, tak naprawdę zaczęła się już w tamtym roku, ponieważ nasiona trzeba najpierw zebrać. Przynajmniej te, które się da. Pisałam o tym W tym wpisie

Obecnie mam np. 34 sadzonki pomidorów, różnych odmian. W tym takich, które ciężko znaleźć na rynku, o ile w ogóle są dostępne. 









Co ciekawe opisywane przeze mnie w powyższym linku pomidory w zestawie kosztowały 120 złotych. Obecnie różnią się tylko jednym gatunkiem i kosztują 281,88 złotych. Dla mnie, to jakiś kosmos, nawet, jeśli jedna odmianą została zmieniona na inną.

Po przeglądnięciu internetu, oceniam, że sadzonki papryki wraz z dostawą kosztowałyby jakieś 50 zł. A tak, poświęciłam chwilę pracy i je mam.


A cena papryki bio, za 15 do 20 kg warzyw, to ok. 500 zł. 

Podobnie z cukinią i ogórkami oraz kapustą. Te też już rosną. 

A gdyby liczyć w cenach bio lubczyk, rukolę, roszpunkę, sałatę, koper, kocankę włoską, szczypior, oregano, majeranek, czosnek, rzodkiewkę, miętę i melisę, dziesiątki kilogramów truskawek, jeżyn, malin,borówki amerykańskiej i kamczackiej, poziomki no i owoce z naszych drzewek o ile uda się je ochronić przed mrozem... A może kilogramy porzeczek i agrestu, aronii, pigwy i pigwowca. 
Tak, wszystko rośnie w naszym ciasnym ogrodzie i nas karmi i sprawia, że nie wydajemy tyle, ile inni. 

Jedni pracują żeby kupić jedzenie, my pracujemy, żeby je wyhodować. To nie jest łatwa praca. Czasem nasze mięśnie są w stanach ostrych, z powodu wysiłku, ale mimo wszystko warto. 






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Urlop dla całej rodziny za 2000

 Post w trakcie tworzenia i będzie uzupełniany aż do powrotu do domu. Kolejny rodzinny wyjazd. Tym razem do zwiedzenia urocze i znane mi już zakamarki Niemiec - Berlin i okolice, szczególnie interesuje nas woda. Przecież mieszkamy w górach. Następnie Spreewald. To będzie już trzeci raz w tej okolicy. Niemiecka Wenecja jest cudna. To piękne miejsce z siecią odnóg wielkiej rzeki Spreewy, która tworzy liczne kanały.  Zaplanowaliśmy na urlop kwotę 2000 zł.  Rachunki zbieramy i będziemy je liczyć. Będziemy mieszkać u niemieckich znajomych, którzy zatrzymują się u nas każdego roku bezpłatnie - zaczęli przyjeżdżać do nas jeszcze w latach osiemdziesiątych. Zawsze wtedy wspólnie gotujemy i tworzymy posiłki z tego co każde z nas wyhodowało, więc są to wyjazdy niskobudżetowe. Dotarliśmy pięknie na miejsce.  Wcześniej przygotowaliśmy się do tego, aby koszty były niskie Przygotowaliśmy znajomym trochę naszych produktów. Są to głównie sałatki i sery oraz nasze jajka. Dla siebie ma...

Ruszam w kierunku mediów społecznościowych

 To dla mnie mega trudna decyzja. Unikam mediów społecznościowych jak ognia. Moja decyzja jest podparta prywatnymi sugestiami osób, które odwiedzają mojego bloga.  Kanał na Instagramie będzie miał nieco inny charakter. Proszę o wyrozumiałość. Dopiero zaczynam. No i przede wszystkim wsparcie w postaci polubień, komentarzy, ale też sugestii, propozycji i czego Wam do głowy przyjdzie.  Nazywam się pl_colorful_eggs Zapraszam do obserwacji.

Spreewald. Ostatni dzień w Niemczech

 Spreewald, to miejsce, które po raz pierwszy odwiedziłam 20 lat temu. Zaraz po maturze. Miejsce nazywane niemiecką Wenecją. Sprewa to rzeka, która w tym miejscu tworzy sieć rozgałęzień, dających połączenia lokalne, niczym ulice. Poruszanie się odbywa się na łodziach i ścieżkach rowerowych. Na swojej trasie spotkaliśmy tylko kilka kajaków. Za wynajęcie zapłaciliśmy 50 euro dla naszej rodziny. Spreewald w zimie zamienia się w tor lodowy, na którym ludzie jeżdżą na łyżwach. Ale Spreewald, to przede wszystkim najlepsze ogórki i dynie w Niemczech.  Można nawet spotkać bombki choinkowe w kształcie ogórka  Gurken sind überall. Do tego stopnia, że zjadłam także loda o smaku świeżych ogórków. Co ciekawe. Wygląda na to, że cały handel lodami w Niemczech odbywa się poza podatkiem. To ostatni dzień naszego pobytu i nie otrzymaliśmy ani jednego paragonu za lody. Nawet w McDonald's w Berlinie. Ostateczne rozliczenie wyjazdu znajdzie się ostatniego sierpnia w poście  Wyjazdu na ur...