Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2020

Kotlety z kaszy

Dzisiaj proponuję kotlety z kaszy. Użyłam kaszy gryczanej palonej, ale dozwolona jest każda inna.  Można zrobić kotlety z płatków owsianych, gotując je w proporcji 1 do 2. Skład 1 szklanka kaszy 3 szklanki wody 1 łyżka smalcu lub innego tłuszczu Sól do smaku. Wsypać wypłukaną kaszę na gotującą się wodę, dodać tłuszcz. Ugotować kaszę tak, by całą woda zniknęła. Odstawić kaszę do ostudzenia. Przygotować: 1 jajko Drobno posiekać małą cebulę Zioła, np lubczyk, pietruszkę... Bułkę tartą do panierowania Olej do smażenia Ostudzoną kaszę przepuścić przez maszynke do mielenia, najlepiej przez gęste sitko lub dwukrotnie. Nie mając maszynki można przetrzeć przez sito. Połączyć składniki  Podanej porcji zrobiłam 9 kotlecików. Żaden się nie zmarnował Smacznego

Pizza z patelni

Oszczędzając energię elektryczną i czas (i dostosowując się do rosnacego problemu ekonomicznego) postanowiłam zrobić pizzę patelni. Pomysł okazał się strzałem w 10. Rodzina okrzyknęła ją najlepsza pizzą, jaką jedli. Ciasto robię z: mąki pszennej typ 650, wody odrobiny drożdży oleju - ok 2 łyżek i szczypty soli Ciasto robię na oko, ponieważ mąki różnią się od siebie i ciężko określić, ile wody dana dana mąka zabierze. Wyrobione ciasto ma być miękkie i jednocześnie ma się nie kleić do ręki. Stolnicę lub deskę posypuję mąką i tworzę placek wielkości patelni. Smaruje powierzchnię placka przecierem pomidorowym, posypuję ziołami, które lubię (czubricą lub bazylią lub ziołami prowansalskimi), jeśli ktoś lubi można dodać trochę czarnuszki. Następnie posypuję serem lub starszym bundzem udaje dodatki, które lubię. Włączam gaz na duży płomień i przykrywam pokrywa. Pizzę zsuwam na gorącą patelnie patelnię i przykrywam. Gdy ser się zacznie topić, a brzegi lekko urosną (u mnie zajmuje t...

Cukierki

Krówki robione w domu, to smak mojego dzieciństwa. W dobie wzmożonego oszczędzania, polecam zrobić samemu. Ile mleka, tyle cukru i gotujemy, aż stanie się gęste. Czasem gotowania regulujemy konsystencję cukierków. Moja rodzina preferuje kruche. W na pergamin i kroimy. SMACZNEGO

Czekoladowy deser z kaszy gryczanej

Polecam smaczny, delikatny deser z kaszy gryczanej. Można spokojnie użyć innej np. jaglanej. Do zrobienia deseru wykorzystałam pozostałą z wczorajszego obiadu ugotowaną kaszę. Skład deseru Kubek ugotowanej kaszy, 200 ml mleka, może być kokosowe, sojowe, 2 łyżki cukru trzcinowego, może być zwykły, 2 łyżki kakao, Tabliczka czekolady gorzkiej - 100g, myślę że może być mleczna. Składniki zmiksować na dużych obrotach. Mój robot robił to przez 4 minuty. Na wierzch posypałam uprażonymi, posiekanymi migdałami. Mogą być orzechy. Może być bez dodatków. Do deseru można wyruszyć herbatnik. Opcji jest dużo. Mysle, że można upiec biszkopt, pokroić w kostkę i obtoczyć w masie i w kokosie. Że składników powstało 500 ml deseru. Pozdrawiam smacznego!!

Wykorzystanie resztek jedzenia

Racjonalne wykorzystanie resztek z wywaru lub rosołu. Może powstać z tego fajny i ciekawy posiłek. Tym razem nie chodzi o słynną sałatkę jarzynową. 1. Pierogi. Wybieram resztki jarzyn z rosołu, wraz z cebulą, czosnkiem, obieram kości z resztek mięsa - najbardziej smakuje mi kaczka i gęś. Wszystko miksuje w robocie kuchennym. Dodaje sól i pieprz, może jakieś zioła, np majeranek. Podaję z podsmażoną cebulą lub z barszczem. 2. Paszteciki Farsz jak poprzednio, a ciasto? Kruche drożdżowe. Zawijam i piekę w piekarniku. Jeśli ktoś lubi, można posypać kminkiem na wierzchu. Dobry dodatek do barszczu.  3. Kotleciki warzywne Wykonuję niemal tak samo, jednak dodaje do ich namoczoną czerstwą bułkę i jajko. Panieruję w bułce tartej. Kotleciki może być podany do obiadu albo np jak hamburger w bułce.

Koronawirus

Dzisiaj dotarł do Polski koronawirus. Temat ostatnio dosyć głośny. Wśród moich znajomych budzi strach. Podobnie u mnie. Szokujące jest jednak to, jak zarabia się na koronawirusie.  Z racji sytuacji życiowej, to znaczy opieki nad ciężko chorym dzieckiem, od 2 lat korzystam z pewnego litrowego płynu do dezynfekcji. Zawsze kosztował 22 zł za sztukę. Jednak czytając doniesienia z Włoch o wzroście cen środków do dezynfekcji w trybie szybkim poprosiłam naszą pielęgniarkę o zamówienie 10 litrów tegoż płynu, na już!  Udało się zamówić płyn w cenie 27 zł za sztukę. Następnego dnia kosztował już 38 zł, a następnego 65 zł i płynu zabrakło. Obecnie 1 sztuka w internecie jest sprzedawana nawet za 500 zł.  Oznacza to, że w praktyce pójdą ceny żywności. Wyprzedzając SZTUCZNY wzrost cen zrobiłam duże zapasy. Oprócz mąk rasowych, korzystając jeszcze z niskich cen zakupiłam 50 kg mąki po 1,49 i 50 kg cukru po 1,79. Mam też zgromadzone kaszę i budynie. Makarony robię sama i suszę...

Domowy chlebek

Coraz częściej chleb, który chcemy zakupić, to nie ten, jaki pamiętamy z przeszłości. Dodatki: barwniki, konserwanty, słód jęczmienny itd. to nie to, czego chcemy. Może warto upiec chlebek samemu. Może nawet ktoś z Was ośmieli się upiec chleb bez drożdży, na samodzielnie wykonamym zakwasie? Zakwas, to tylko woda z mąką żytnią razową, zmieszana do konsystencji gęstej śmietany, pozostawiona do sfermentowania. Chleb natomiast to mąka, woda, sól i zakwas (lub drożdże, lub jedno i drugie), zmieszane do dokonsystencji ciasta babkowego lub gęstszego. Reszta zależy od naszej fantazji. Możemy dać różnorakie mąki, ziarna a nawet orzechy czy śliwki. Każdorazowo robię inny chleb, tak by się nie znudził. Możliwe jest wykonanie chleba bezglutenowego, np z kaszy jaglanej, ale taki chleb należy wykonać na drożdżach. Pieczenie odbywa się w zwykłym piekarniku, ale na jego dno stawiam naczynie żaroodporne z niewielką ilością wody. POWODZENIA Jeśli macie pytania, chętnie na nie odpowiem....