Przejdź do głównej zawartości

Czy maliny mogą kosztować ponad 100 zł za kilogram?

 Pytanie wydaje się być absurdalne, bo maliny o tej porze roku mogą kosztować maksymalnie 30 złotych. 

Sama obsadzam krzakami malin, co się da i zbieram je i mrożę w ilości kilkunastu kilogramów, tak by wystarczyło na całą zimę. Robię dżem z malin, a także polewę do lodów czy gofrów. To krzew, który nie wymaga specjalnej opieki. Nadwyżki, które się szybko namnażają oddaję koleżankom i sama zawsze też jakiś inny krzew w zamian dostaję. Podobnie jest z sadzonkami truskawek. Żyją swoim życiem i mnożą się ogromnie.


Maliny owocują bardzo długo. Na fotografii widać gołe szypułki po zerwanych owocach, maliny, które będą za dzień, dwa, zielone owoce, małe ledwie zawiązane owoce i kwiaty. To znaczy, że krzak będzie owocował jeszcze 2 miesiące. 

Czy opłaca się mrozić maliny?
Roczny koszt prądu, jaki zużywa moja zamrażarka to 260 zł. Ale w tej zamrażarce mogę zmieścić zapas na całą zimę wszystkich możliwych owoców, w tym pierogów z owocami. 
Maliny mrożone, jedzone zaraz po rozmrożeniu, smakują jak świeże!
Poza tym wiem, jakie maliny mam. W żaden sposób nie pryskane!

Ponawiam więc pytanie, czy kilogram malin może kosztować ponad 100 złotych?
Z przykrością informuję, że może. 
Poniższe zdjęcie zostało zrobione dzisiaj w sklepie PSS. 
125g malin kosztowało 13,49. Na kilogram potrzebujemy 8 takich opakowań. 
13,49x8=107,92 zł!


Sadźcie w ogrodach, co się da. Kto chce, niech zgłosi się po sadzonki do mnie. Podzielę się. Hodowanie własnych owoców i warzyw, jaj, czy zwierząt z przeznaczeniem na mięso, staje się bardzo opłacalne i zdrowe!


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Urlop dla całej rodziny za 2000

 Post w trakcie tworzenia i będzie uzupełniany aż do powrotu do domu. Kolejny rodzinny wyjazd. Tym razem do zwiedzenia urocze i znane mi już zakamarki Niemiec - Berlin i okolice, szczególnie interesuje nas woda. Przecież mieszkamy w górach. Następnie Spreewald. To będzie już trzeci raz w tej okolicy. Niemiecka Wenecja jest cudna. To piękne miejsce z siecią odnóg wielkiej rzeki Spreewy, która tworzy liczne kanały.  Zaplanowaliśmy na urlop kwotę 2000 zł.  Rachunki zbieramy i będziemy je liczyć. Będziemy mieszkać u niemieckich znajomych, którzy zatrzymują się u nas każdego roku bezpłatnie - zaczęli przyjeżdżać do nas jeszcze w latach osiemdziesiątych. Zawsze wtedy wspólnie gotujemy i tworzymy posiłki z tego co każde z nas wyhodowało, więc są to wyjazdy niskobudżetowe. Dotarliśmy pięknie na miejsce.  Wcześniej przygotowaliśmy się do tego, aby koszty były niskie Przygotowaliśmy znajomym trochę naszych produktów. Są to głównie sałatki i sery oraz nasze jajka. Dla siebie ma...

Piękne błyszczące liście kwiatów

 Moja chrzestna zawsze miała wybitnie zadbane rośliny. Wydawały się być, jak z katalogu.  Zdradziła mi jak dbać prostym domowym sposobem o nabłyszczenie roślin.   Poniżej fikus przed nabłyszczeniem. A poniżej już po szybkim zabiegu. A poniżej w trakcie zabiegu. Cześć liści jeszcze nie "zrobiona" Różnica jest olbrzymia.  A do zabiegu potrzeba starego, najlepiej zgniłego i śmierdzącego..... Banana. Serio. Kilka cm owocu zawijamy w gazik i smarujemy nim rośliny. Powodzenia. 

Spreewald. Ostatni dzień w Niemczech

 Spreewald, to miejsce, które po raz pierwszy odwiedziłam 20 lat temu. Zaraz po maturze. Miejsce nazywane niemiecką Wenecją. Sprewa to rzeka, która w tym miejscu tworzy sieć rozgałęzień, dających połączenia lokalne, niczym ulice. Poruszanie się odbywa się na łodziach i ścieżkach rowerowych. Na swojej trasie spotkaliśmy tylko kilka kajaków. Za wynajęcie zapłaciliśmy 50 euro dla naszej rodziny. Spreewald w zimie zamienia się w tor lodowy, na którym ludzie jeżdżą na łyżwach. Ale Spreewald, to przede wszystkim najlepsze ogórki i dynie w Niemczech.  Można nawet spotkać bombki choinkowe w kształcie ogórka  Gurken sind überall. Do tego stopnia, że zjadłam także loda o smaku świeżych ogórków. Co ciekawe. Wygląda na to, że cały handel lodami w Niemczech odbywa się poza podatkiem. To ostatni dzień naszego pobytu i nie otrzymaliśmy ani jednego paragonu za lody. Nawet w McDonald's w Berlinie. Ostateczne rozliczenie wyjazdu znajdzie się ostatniego sierpnia w poście  Wyjazdu na ur...