Idzie luty, podkuj buty. W tym roku można powiedzieć - zdejmij kurtkę, wyłącz ogrzewanie. Zero zalegającego śniegu, pierwsze kwitnące kwiaty. Ruszamy coś zrobić, aby wzmocnić nasze rośliny i uporządkować co się da. Przecież rok temu walczyliśmy z ogromem śniegu. W szklarni potrzeba dołożyć ziemię i kompost. Przecież jako oszczędnicka, nie wydam na to pieniędzy. O ile kompost mamy, skąd wziąć ziemię? No cóż krety zawsze z pomocą. Przygotowały lekką sypką ziemię. Trzeba ją tylko zebrać. Uzupełniamy ziemię. Zmieszamy ją z kompostem i za 2 tygodnie już wysiejemy pomidory. Nasz mały sad, też został ogarnięty i można było rozpocząć cięcia. Pąki kwiatowe już są spore. Osobiście przerażają mnie konsekwencje późnych przymrozków, bo wiosna ruszyła zbyt wcześnie. W najbliższych dniach rozdzielę pozostawione w ziemi główki czosnku oraz w kolejnych grządkach zrobię odpowiednie porządki, szczególnie rozsadzę truskawki, z których usunę niepotrzebne liście. Poza tym w domu już zostały...
Dlaczego eko? Przyglądam się różnym osobom. Większość z nich ma spore problemy finansowe, kredyty, ciągły stres. To bolesne od samego patrzenia. Jeszcze ciężej żyć w takiej sytuacji. Życie daje nam wiele możliwości, ale sami powinniśmy wybierać dojrzale i mądrze. Oczywiście, każdy z nas popełnia błędy. Ważne, by się na nich uczyć. Blog jest streszczeniem mojego dorosłego życia w stylu eko - ekologicznie w bliskości z tym, co dała natura i ekonomicznie. Eko w moim życiu oznacza także szczęśliwie!