Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2024

Luty ciepły, ogarniamy szklarnie i ogród

 Idzie luty, podkuj buty. W tym roku można powiedzieć - zdejmij kurtkę, wyłącz ogrzewanie. Zero zalegającego śniegu, pierwsze kwitnące kwiaty.  Ruszamy coś zrobić, aby wzmocnić nasze rośliny i uporządkować co się da. Przecież rok temu walczyliśmy z ogromem śniegu. W szklarni potrzeba dołożyć ziemię i kompost. Przecież jako oszczędnicka, nie wydam na to pieniędzy. O ile kompost mamy, skąd wziąć ziemię? No cóż krety zawsze z pomocą. Przygotowały lekką sypką ziemię. Trzeba ją tylko zebrać. Uzupełniamy ziemię. Zmieszamy ją z kompostem i za 2 tygodnie już wysiejemy pomidory. Nasz mały sad, też został ogarnięty i można było rozpocząć cięcia. Pąki kwiatowe już są spore. Osobiście przerażają mnie konsekwencje późnych przymrozków, bo wiosna ruszyła zbyt wcześnie. W najbliższych dniach rozdzielę pozostawione w ziemi główki czosnku oraz w kolejnych grządkach zrobię odpowiednie porządki, szczególnie rozsadzę truskawki, z których usunę niepotrzebne liście.  Poza tym w domu już zostały...

Kiedyś się naprawiało, a nie wyrzucało

 Konsumpcjonizm sprawił, że ludzie przestali naprawiać. Biegną w nowe produkty. A jak to jest, że lodówka, która stoi u mojego dziadka od ponad 40 lat, wciąż chodzi. Ba, nawet nie jest naprawiana. Produkujemy coraz gorsze produkty, a obecnie takie, których naprawić się nie da. Co zatem dzieje się z tymi które się zepsują? W dorosłym życiu mam już druga lodówkę i przypuszczam, że niedługo będę mieć trzecią. Tak samo z kuchenkami gazowymi. Może coś się zmieni i znów będziemy mogli kupić produkty trwałe.  Są rzeczy, o które możemy zadbać. Możemy coś naostrzyć, oddać do naprawy do ślusarza, czy naprawy sprzętu RTV - naprawa mojego ulubionego żelazka kosztowała 40 zł. Dzisiaj już nie ma żelazek z kablami o długości 3 m. Często siedzę przy maszynie do szycia czy kleję buty, kiedy zaczynają gdzieś się rozchodzić.  Puścił uchwyt z plecaka i za tym rozpruła się jego część  Chwila pracy i naprawione. Nowy plecak kosztowałby przynajmniej 70 zł Gumka- wykończenie rękawa oraz kie...

Rogaliki drożdżowe na cały tydzień

 Kury wręcz zarzucają nas jajkami. Mamy rekordowo ciepły luty. Wczoraj zrobiłam masło (jak co tydzień). Postanowiłam też zarobić ciasto drożdżowe. Pozostawiłam je na całą nać w temperaturze około 18 stopni. Oczywiście nakryte folią, aby nie było suche. Rano zrobiłam kulki, którym pozwoliłam wyrosnąć, a następnie wałkowałam placki i zawaijałam rogaliki. Jako nadzienie do rogali trafiły powidła śliwkowe. Wyszły mi 24 sztuki. Piekłam na trzech blachach, aby się nie sklejały. Śliczne miękkie rogaliki zostały zjedzone w ilości 14 sztuk, w ciągu całego dnia🤦. Natomiast pozostałe 10 pakowałam po 2 sztuki do woreczków i wkładałam do zamrażarki. To słodkość zamiast batoników do szkoły. Rano wyjęte z zamrażarki, w szkole będą już gotowe do spożycia.  A samo pieczenie było darmowe. Pogoda była super, a panele fotowoltaiczne pięknie produkowały energię. Warto jeszcze policzyć, ile musiałabym wydać na podobny zakup. W moich okolicach jedna drożdżówka kosztuje 4 do 5,50 zł. To znaczy, że o...

Szybki, tani tort?

Często spotykam się z tym, że osoba, która naprawdę ledwo wiąże koniec z końcem, robi imprezę urodzinową dziecka w lokalu, kupuje drogi tort, a potem cierpi, bo zaczerpnięte zobowiązania musi spłacić. Po co? Torty i ciasta obecnie są ultra drogie. Poza tym, takie robione przez siebie mają prawdziwe nadzienie czy masę, a nie gotowe produkty z wiaderek.  Tort w domu można zrobić za kilkanaście złotych. Nie jest to jakieś ultra cudo, ale swoje i tanie (chociaż nad cudem mogłabym popracować, ale szkoda wydawać mi kolejnych pieniędzy na formy i ozdoby). Poza wszystkim, taki tort jest szczerym prezentem, bo włożyliśmy w niego sporo pracy. Czasem robię tort piekąc prawdziwy biszkopt, czasem piekę biszkopt z białek. Tym razem wykorzystałam biszkopt z białek które mi zostały po robieniu faworków. Takie białka możemy przechowywać w lodówce nawet miesiąc, a zamrożone rok.  Upiekłam biszkopt. Przecięłam go na pół. Na pierwszy biszkopt wyłożyłam masę przygotowaną z mielonego twarogu, jogur...

Tłusty czwartek - faworki

 Miło byłoby w Tłusty Czwartek zjeść lekkie i chrupiące faworki. Chrust to chrust. Przy dotknięciu ma się łamać. Wiele faworków w sklepach, a nawet cukierniach, przypomina twarde ciastka. Chrusty są trudne do zrobienia. Dlaczego? Aby były idealne, nie ważny jest przepis jaki znajdziesz w internecie. Najważniejsze jest to, aby ciasto otrzymało tyle mąki, że już nie podsypujemy jej do wałkowania ( to sprawia, że smalec się nie pieni i nie przypala) oraz ciasto należy rozwałkować, na grubość kartki z bloku technicznego. Nie grubiej! Tylko takie cienkie ciasto sprawia, że faworek jest lekki i puszysty. Grubość rozwałkowanego ciasta! Ile musiałabym zapłacić za 1 kg faworków u Magdy Gessler? Ponad 200 złotych.  W internetowej cukierni, która ma bardzo dobre opinie, faworki kosztują około 150 złotych. Jednak tu, robiąc mniejsze zakupy należy wziąć pod uwagę koszty wysyłki. Policzyłam też ile mnie kosztowały faworki. Wyszło mi 13 złotych. Nawet z zakupem jajek, zmieścili byśmy się w k...

Wciąż kupuje mało jedzenia.

 Lato daje nam to, co możemy zamknąć w słoikach, w postaci dżemów, konfitur lub wysuszyć, bądź mrozić. Moja mama mawiała "Żelazo kuje się, gdy jest gorące, zimnego kuc się nie da". Oznaczało to, że musimy daną czynność robić teraz. A mówiąc o jedzeniu, trzeba ogarniać ci się da, kiedy to rośnie. Odkładanie to na później, to rezygnowanie, bo odłożyć tego się nie da. Świeże pomidory się już skończyły, ale mieliśmy ich tyle, że zwyczajnie nam się przyjadły. Teraz czas na zupy że słoików. Mamy dużo kiszonek, które dodajemy do posiłków. Dzisiaj rano mieliśmy już 8 jajek. Szybka myśl. Jajecznica na rydzach. W lutym. Rydze zbierane latem i jesienią smażyłam na maśle z solą i pakowałam do małych pojemników. Następnie mroziłam. Dzięki temu dzisiaj wyjęłam porcję.  W tle topiący się już śnieg, a na jajecznicy siedzą cebulka. Zebrana latem, pokrojona i zamrożona. To niby małe kwoty. Spójrzmy Ale mam zapasy na całą zimę, nie tylko cebuli dymki, ale i szczypiorku, selera liściowego, rzeżu...

Panele fotowoltaiczne a pompa ciepła

 Jak się ma ubiegłoroczna sytuacja produkcji prądu z paneli fotowoltaicznych wobec poboru prądu przez pompę ciepła.  Panele fotowoltaiczne wyprodukowały 6470 kWh w roku 2023. Natomiast pompa ciepła pobrała 4276 kWh/2023r. Mamy jeszcze prawie 2200 kWh zapasu na zużycie w domu.  Kiedy zdecydowaliśmy się na założenie paneli, od razu pojawili się wokół pseudo doradcy mówiący "nie opłaca się i kiedy ci się to zwróci". Inwestycja w panele wyniosła 21 tysięcy złotych. To już 3 sezon, kiedy mój dom ogrzewam za darmo.  Oczywiście pompa ciepła też była wydatkiem 38 tysięcy złotych, Jednak piec na ekogroszek kosztował w sąsiednim domu 27 tysięcy złotych, do tego bojler 3500 złotych, a samo podłączenie do geotermii podhalańskiej to koszt 50 tysięcy złotych. Zwyczajnie.... Za inne ogrzewanie trzeba dać niewiele mniej, a dalsze rachunki trzeba płacić.