Przejdź do głównej zawartości

Już czas na jajka lęgowe. Czy to się opłaca?

 Mimo dużej ilości śniegu, ptaki wyraźnie mają się ku sobie. Lęgi czas zacząć. I czas zacząć sprzedawać jajka lęgowe. Sprzedajemy zarówno te kurze - kolorowe, jak i gęsie.


Dzisiaj już poszły pierwsze zamówienia do trzech różnych odbiorców, na łącznie 90 jajek. 

Każdy odbiorca gustuje w nieco innych rasach, czy kolorach. 

To wynik sprzedaży jaj lęgowych z pierwszego tygodnia marca. Trzymajcie kciuki za kolejne, bo daliśmy jak co roku daliśmy ogłoszenie. 
Będziemy chcieli w kolejnym poście przedstawić poziom zainteresowania ogłoszeniem, na podstawie ilości wyświetleń.

Teraz pytanie czy to się opłaca. Pierwszy tydzień sprzedaży przyniósł 90 jaj po 4 zł, co dało 360 zł, a także sprzedaliśmy 20 jajek konsumpcyjnych za 30 zł. Dało to łącznie niemal 400 zł. To tygodniowy zarobek. Czy to dużo, czy mało, każdy musi sobie sam ocenić. My uważamy, że każda złotówka oszczędności, to nie strata. 

Komentarze

Anonimowy pisze…
Piękne jaja:)

Popularne posty z tego bloga

Cash on trush

 Znowu śmieci, które trzeba ogarnąć. Nie moje, a najemców. No ale, co my tu mamy, chciałam skupić się tylko na butelkach z ceramicznym korkiem. Toż to istny skarb. Wycenione na dole. Gdybym chciała kupić taki zestaw 50 zł nie moje. A butelek mam już prawie 100. To znaczy że prawie 500 zł wyjęłam z kosza na śmieci. Od taka sytuacja.  No i największe zaskoczenie. Sprawdziliśmy cenę takiego piwka. Jezu Chryste 20 zł. Ludziom naprawdę się powodzi. I dobrze, ale pojawia się ważne pytanie. DLACZEGO te butelki są bezzwrotne?  Oczywiście, dla mnie to dar, bo nie muszę kupować, a są dla mnie bardzo przydatne, przy tak dużym tworzeniu zapasów zimowych. 

Zdolny mąż

 Samozaparcie, praca, zaangażowanie, wsparcie ścisłego umysłu żony, dla humanistycznego męża i mamy zrobiony ganek.  Dokumentowanie takich historii, to piękna pamiątka do albumu rodzinnego. Historia nauki, cierpliwości, ciężkiej pracy, dla potomnych.  Podobnie i my mamy fotografie nieżyjącego już teścia, w trakcie budowy domu rodzinnego męża. To kawał historii, wyrzeczeń i piękna człowieka. 

Puch gęsi

 Gąski są zwierzętami wyjątkowo inteligentnymi. Co ciekawe, podnoszą alarm, kiedy kogoś widzą, w przeciwieństwie do naszego psa, który szczeka dla zasady.  Gęsi prócz jajek i mięsa, dają pierze, ale najbardziej wartościowy jest puch, który jest puszystą częścią pióra. Osobiście nie praktykuje podskubywania gęsi. Psychika nie pozwoli. One same mi ofiarowują swoje pióra. Lubią przechodzić przez krzaki malin. Tam gubią najwięcej upierzenia, ale tracą je także w trakcie porannej gimnastyki, kiedy to biegają po ogrodzie, wymachując skrzydłami.  Ja robię sobie dłuższy spacer z koszyczkiem.  Teraz pytanie, po co mi puch?  Po ciepło, którego zimą mi brakuje. Będzie na wsad do rękawic narciarskich.  Warto przypomnieć, że nasi przodkowie, w swoich poduszkach, kołdrach, kurtkach mieli tylko i wyłącznie taki wsyp. Jest naturalny.