Pieczywo, jak wszystko jest drogie. Wychowywano mnie aby wykorzystywać wszystko i nie marnować jedzenia. Dzisiaj zmierzyłam się z bułkami kupionymi przed Świętami. Jeszcze miękkie, ale już czerstwe. Oczywiście, mogę je jeszcze suszyć na bułkę tartą. Jednak wolę je zjeść ze smakiem. Podgrzewam przykrytą pokrywką patelnie. Kiedy jest gorąca, kładę na niej bułki i zakrywam. Za 3-5 minut są pyszne, chrupiące, miękkie i wilgotne w środku. Podobnie robię z moimi rogalikami drożdżowymi, które mam zamrożone, na wszelki wypadek. Wyjęte z patelni dają poczucie, jakby były właśnie świeżo upieczone.
Dlaczego eko? Przyglądam się różnym osobom. Większość z nich ma spore problemy finansowe, kredyty, ciągły stres. To bolesne od samego patrzenia. Jeszcze ciężej żyć w takiej sytuacji. Życie daje nam wiele możliwości, ale sami powinniśmy wybierać dojrzale i mądrze. Oczywiście, każdy z nas popełnia błędy. Ważne, by się na nich uczyć. Blog jest streszczeniem mojego dorosłego życia w stylu eko - ekologicznie w bliskości z tym, co dała natura i ekonomicznie. Eko w moim życiu oznacza także szczęśliwie!