środa, 6 listopada 2019

Prezenty

Prezenty, czy to dla nas, naszych pociech, czy dla kogoś, do kogo idziemy, są przyjemnością. Często bywa i tak, że spędzają nam sen z powiek, frustrują, budzą negatywne emocje.
Warto otoczyć się pozytywnymi ludźmi, którzy stawiają na być, a nie mieć.

Obecnie można kupić wszystko, ale ilu z nas później narzeka na graty w domu. Powstaje pytanie czy rzeczywiście tego potrzebujemy?

Przez pewien czas z powodu wstydu, nie umiałam wyrażać swoich potrzeb, ani pytać o ważne sprawy. Dzisiaj jest inaczej.
Jeśli idę do kogoś w gości, pytam co jest potrzebne. To proste. Mam takich znajomych, którzy otwarcie się wyrażają.
Znaczna część już woli prezenty robione samodzielnie.

Bardzo trafione są mieszanki herbat, takie samodzielnie zebrane zioła, zapakowane w papierową torebkę.
Często jest to pieczone z dziećmi ciasto lub ciastka, rogaliki.
Mój serdeczny kolega zawsze marzy o soku malinowym, robionym na surowo.
Ja od 2 osób otrzymuję miody z własnej pasieki, które są najlepsze na świecie.
Każdy przetwór zrobiony przez nas jest miłym prezentem. Idąc do dzieci, miło, by był to słodki przysmak - syrop, sok, dżem itd. Dorośli chętnie przyjmą jakąś sałatkę w słoiku, czy wino domowej roboty. Tu należy pamiętać że alkohol własnej produkcji możemy dawać najbliższym - rodzinie, przyjaciołom.
Sporo osób czeka na kolorowe jajka z naszego kurnika.
W tym roku zakupiłam takie mini słoiczki i każdy produkt, który wykonuję, pakuję w 10 sztuk miniaturek. Kiedy szykuje się impreza przygotowuje zestaw wielu smaków, herbaty, czasem wina, octu z mniszka lekarskiego lub jabłkowego. Do tego jakiś sok, trochę samodzielnie robionych kruchych ciastek, czy ciasto.
Uwierzcie, obdarowany, Wasze prezenty obejrzy z zaciekawieniem i radością. Ile nas to kosztowało? Trochę pracy (dla chcącego nic trudnego) plus cena opakowań.
W przypadku dzieci warto prosić o coś konkretnego. Np wiem, że dziecko idzie do szkoły. Warto powiedzieć, że potrzeba czarna, czy granatową spódniczkę, białą bluzkę i rajstopy. Można to podzielić między kilka osób np jedna osoba kupuje bluzkę plus jakieś słodycze, druga spódnicę i jakiś fajny zeszyt, trzecia rajstopy i zestaw kredek,pióro. Ludzie lubią mieć jakieś zadanie do wykonania, bo wiedzą, że prezent jest trafiony. Radość dziecka, które ma iść do szkoły z takiego zestawu jest duża. Prezent trafiony i bardzo użyteczny. Wybrane osoby miały proste zadanie, budżet 30-50 zł w zależności czy skorzystamy ze sklepu internetowego, czy zmierzymy się ze sklepami w centrum miasta. Rodzice dziecka odciążeni od zakupów i wydatków. Jednym słowem wszyscy zadowoleni.
Wiemy, że czyjeś dziecko ciągle niszczy spodnie, zapytajmy czy taki prezent będzie słuszny lub o taki poprośmy, jeśli dotyczy to naszego dziecka. Do tego odpowiednią tematyka ubrań czyli wzór np w Batmana lub Myszkę Minnie 😅
Można przygotować fajny lampion z ciekawego słoiczka, farb i pomysłów dzieci.
Kiedy rodziłam moje dzieci zbierałam słoiczki z mleka, dołączyłam ładne etykiety i mam w nich przyprawy. Taki prezent też jest fajny.
Prezentem może być zaproszenie kogoś, by dołączył do zaplanowanej przez nas wycieczki np do zoo, w góry, na basen. Jedna osoba nie zrobi dużej różnicy, a radość spora.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz