Wczoraj po raz pierwszy miałam szansę spróbować koziego mięsa. Kolega, któremu podarowaliśmy jaja lęgowe gąsek, przywiózł nam kawałek gotowego mięsa. Nam i dzieciom smakował bardzo, a w smaku przypomina połączenie baraniny z indykiem. Jeśli ktoś ma okazję spróbować, serdecznie polecam.
Dlaczego eko? Przyglądam się różnym osobom. Większość z nich ma spore problemy finansowe, kredyty, ciągły stres. To bolesne od samego patrzenia. Jeszcze ciężej żyć w takiej sytuacji. Życie daje nam wiele możliwości, ale sami powinniśmy wybierać dojrzale i mądrze. Oczywiście, każdy z nas popełnia błędy. Ważne, by się na nich uczyć. Blog jest streszczeniem mojego dorosłego życia w stylu eko - ekologicznie w bliskości z tym, co dała natura i ekonomicznie. Eko w moim życiu oznacza także szczęśliwie!
niedziela, 31 lipca 2022
Szpinak z ogrodu
Szpinak najlepiej wysiać na jesieni. Jeśli ktoś go ma i pozwoli mu żyć własnym życiem, to szpinak sam się zasieje na kolejny rok.
Szybka zbiórka szpinaku i czosnku. Szpinak płuczemy, blendujemy. Na patelni robimy zasmażkę na cebuli dodajemy szpinak (dobrze odsączyć). Dusimy i pod koniec dodajemy czosnek - ja na litr szpinakowej masy dałam główkę czosnku i jedna duża cebulę. Dwie łyżki jogurtu i sól oczywiście.
Ja dusiłam szpinak ciut dłużej - stracił kolor, ale nie walory smakowe. Dłużej, ponieważ chciałam nadziać nim prócz naleśników także pierogi, a tu masa musi być gęsta.
No i na końcu naleśniki.
Jagody
Moja mama wszelkie nadwyżki czasu wolnego spędza w lesie. Wczoraj przyniosła mi 5 litrów jagód. Więc do roboty! Trochę dużo, ale nie ma wyjścia. Trzeba zrobić zapasy. Słyszę coś i gdzieś, że cukier skoczył z 2 zł na 7,99 zł, ale mam już dawno zrobione zapasy - z ubiegłego roku po 1,39 zł. W tym roku dokupiłem jeszcze w Biedronce 20 kg po 2,9 zł ( co uważam za zbyt wysoka cenę, ale patrząc na to co jest w szczycie sezonu i robienia przetworów, to chyba wygrałam)
Wczoraj i dzisiaj jemy pierogi, zresztą w Zubrzycy dzisiaj jest Święto Borówki - tak nazywane są jagody na Orawie.
sobota, 30 lipca 2022
Wymienne wczasy
czwartek, 28 lipca 2022
Lipiec w ogrodzie
Co się dzieje w naszym ogrodzie na koniec lipca?
Mamy jeszcze mnóstwo truskawek i zapowiada się, że będziemy je zbierać do połowy sierpnia.
niedziela, 10 lipca 2022
Nasza tegoroczna hodowla
W tym roku w naszym gospodarstwie mamy 165 zwierząt. Wymaga to dużo pracy, bo łączna powierzchnia, na której żyją to około 1700 m².
W tym roku mamy rekordowa ilość kwok. Podrzucamy im przez cały sezon jaja. I tak wszystkie kaczki, indyki, pisklęta kurze i perliczki zostały wysiedziane i wychowane przez kwoki. Jest to duża oszczędność energii elektrycznej i swojej pracy. I przyznam zabawnie wygląda mama kura, która opiekuje się kąpiącymi w wannie kaczkami. Jednak w stadzie kur każda kwoka wyłącza nieśność na około 3 miesiące. Aż trzy kwoki zostały pożyczone naszym kolegom, którzy kwok doczekać się nie mogli.
Poniżej kilka zdjęć z części gospodarstwa.
W tym roku mieliśmy też nasiadkę gęsią. Miała 8 gąsek, ale nieszczęśliwe sytuację sprawiły że zostało ich 5.
W sumie łącznie z naszym psem 165 zwierząt.
piątek, 8 lipca 2022
Handel wymienny
W mojej rodzinie stosowany od lat. Już lata temu moja mama i jej znajoma robiły z zapasem sałatki do słoików. Jedna z ogórków, druga z cukinii i wymieniały się np. 10 słoikami. Łatwiej to ogarnąć pod względem hodowli i zbiorów w ogrodzie i chociażby pracą.
W tym roku utonę w ilości pomidorów. Czasem już ciężko na nie patrzeć. Wymienimy z kimś na coś.
Dzisiaj jak zwykle w piątek wymienię 10 dużych jajek na 5 litrów mleka.
Ostatni handel odbyłyśmy z moją przyjaciółką ze szkoły średniej. Ona chciała gęś, dostałam za to 4 miody.
Jak miło. Mam już 8 miodów. Wystarczy na zimę.
Ostatnio inna koleżanka przywiozła mi kobiałkę truskawek, ja obdarowałam ją sokami z kwiatów bzu czarnego.
Każdego roku pomagamy naszemu koledze ubić kury, kaczki, gęsi i oskubać, wypatroszyć i poćwiartować towarzystwo. Lubię ten czas. Jest zawsze wesoło. Józek pracuje w firmie rozbierającej drewniane domy. Pracowali w okolicy, szef kazał szybko rozdysponować drewno rozbiórkowe. Dostało nam się około 4 m³ drewna.Drewno niemalowane, będzie idealne na opał, jest tam sporo solidnych desek, które na bieżąco wykorzystujemy przy domu. Jaka jest cena drewna opałowego? Jaka cena desek. Kosmiczna.
Z Anią wymieniamy się przetworami. Ja daję dżemy i soki i jaja lęgowe gęsi i kur, a ona smalec, pasztet, kiełbasę, kaszankę.
Uwielbiam to.
Na sąsiedztwie my dajemy jaja lęgowe gęsi, sąsiedzi dają nam jaja lęgowe różnych gatunków kaczek.
Z kolegami męża podobnie. Oni wezmą jaja lęgowe gęsi, a my dostajemy np. królika do dalszego chowu i już nie musimy się martwić o konieczność wymiany genów.
Mój kolega prowadzi bardzo zdrowy tryb życia i kosi ogród tylko kosą, tak by nasiona się rozsiewały, łąka miała swoją wilgotność. Ale co potem zrobić z sianem, lub świeżo skoszona trawą. Zadzwonić, byśmy zabrali dla zwierząt. Dzięki temu nie musimy kupować siana na zimę i mamy czym dokarmić nasze gęsi. My Bartkowi dajemy za to jajka. No i spędzamy miło czas!
Truskawki za 5,99?
Owszem. W lipcu 2022 mąż zobaczył sklepie truskawki z promocji. Jakie? Piękne. Idealnie dojrzałe. I w błyskawicznym tempie musiały być przerobione, bo to skarb, który mógłby się zmarnować. No to do roboty.
Zrobiłam łącznie 60 słoiczków dżemu i polewy truskawkowej do gofrów.
W ogrodzie mamy truskawki i systematycznie je zjadamy. Część z nich już jest w słoikach. Cześć, dopiero zawiązała owoce - takie życie w górach, ale miło cieszyć się truskawkami od lipca do połowy września!
Łącznie mam już około 90 słoiczków dżemu na cały rok, a może i dwa, jeśli pogoda pozwoli, by zebrać i przetworzyć te z naszego ogrodu.