Przejdź do głównej zawartości

Handel wymienny

 W mojej rodzinie stosowany od lat. Już lata temu moja mama i jej znajoma robiły z zapasem sałatki do słoików. Jedna z ogórków, druga z cukinii i wymieniały się np. 10 słoikami. Łatwiej to ogarnąć pod względem hodowli i zbiorów w ogrodzie i chociażby pracą.

W tym roku utonę w ilości pomidorów. Czasem już ciężko na nie patrzeć. Wymienimy z kimś na coś.

Dzisiaj jak zwykle w piątek wymienię 10 dużych jajek na 5 litrów mleka.

Ostatni handel odbyłyśmy z moją przyjaciółką ze szkoły średniej. Ona chciała gęś, dostałam za to 4 miody.

Jak miło. Mam już 8 miodów. Wystarczy na zimę.


Ostatnio inna koleżanka przywiozła mi kobiałkę truskawek, ja obdarowałam ją sokami z kwiatów bzu czarnego.


Każdego roku pomagamy naszemu koledze ubić kury, kaczki, gęsi i oskubać, wypatroszyć i poćwiartować towarzystwo. Lubię ten czas. Jest zawsze wesoło. Józek pracuje w firmie rozbierającej drewniane domy. Pracowali w okolicy, szef kazał szybko rozdysponować drewno rozbiórkowe. Dostało nam się około 4 m³  drewna.Drewno niemalowane, będzie idealne na opał, jest tam sporo solidnych desek, które na bieżąco wykorzystujemy przy domu. Jaka jest cena drewna opałowego? Jaka cena desek. Kosmiczna.


Z Anią wymieniamy się przetworami. Ja daję dżemy i soki i jaja lęgowe gęsi i kur, a ona smalec, pasztet, kiełbasę, kaszankę.

Uwielbiam to.

Na sąsiedztwie my dajemy jaja lęgowe gęsi, sąsiedzi dają nam jaja lęgowe różnych gatunków kaczek.

Z kolegami męża podobnie. Oni wezmą jaja lęgowe gęsi, a my dostajemy np. królika do dalszego chowu i już nie musimy się martwić o konieczność wymiany genów.

Mój kolega prowadzi bardzo zdrowy tryb życia i kosi ogród tylko kosą, tak by nasiona się rozsiewały, łąka miała swoją wilgotność. Ale co potem zrobić z sianem, lub świeżo skoszona trawą. Zadzwonić, byśmy zabrali dla zwierząt. Dzięki temu nie musimy kupować siana na zimę i mamy czym dokarmić nasze gęsi. My Bartkowi dajemy za to jajka. No i spędzamy miło czas!



Wiele wymian handlowych, to dary bezcenne. To zamienna opieka nad dziećmi, to wspólne gry na instrumentach, a jednocześnie nauka. Wspólne wycieczki rowerowe. 
Cieszmy się życiem.







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Urlop dla całej rodziny za 2000

 Post w trakcie tworzenia i będzie uzupełniany aż do powrotu do domu. Kolejny rodzinny wyjazd. Tym razem do zwiedzenia urocze i znane mi już zakamarki Niemiec - Berlin i okolice, szczególnie interesuje nas woda. Przecież mieszkamy w górach. Następnie Spreewald. To będzie już trzeci raz w tej okolicy. Niemiecka Wenecja jest cudna. To piękne miejsce z siecią odnóg wielkiej rzeki Spreewy, która tworzy liczne kanały.  Zaplanowaliśmy na urlop kwotę 2000 zł.  Rachunki zbieramy i będziemy je liczyć. Będziemy mieszkać u niemieckich znajomych, którzy zatrzymują się u nas każdego roku bezpłatnie - zaczęli przyjeżdżać do nas jeszcze w latach osiemdziesiątych. Zawsze wtedy wspólnie gotujemy i tworzymy posiłki z tego co każde z nas wyhodowało, więc są to wyjazdy niskobudżetowe. Dotarliśmy pięknie na miejsce.  Wcześniej przygotowaliśmy się do tego, aby koszty były niskie Przygotowaliśmy znajomym trochę naszych produktów. Są to głównie sałatki i sery oraz nasze jajka. Dla siebie ma...

Ruszam w kierunku mediów społecznościowych

 To dla mnie mega trudna decyzja. Unikam mediów społecznościowych jak ognia. Moja decyzja jest podparta prywatnymi sugestiami osób, które odwiedzają mojego bloga.  Kanał na Instagramie będzie miał nieco inny charakter. Proszę o wyrozumiałość. Dopiero zaczynam. No i przede wszystkim wsparcie w postaci polubień, komentarzy, ale też sugestii, propozycji i czego Wam do głowy przyjdzie.  Nazywam się pl_colorful_eggs Zapraszam do obserwacji.

Spreewald. Ostatni dzień w Niemczech

 Spreewald, to miejsce, które po raz pierwszy odwiedziłam 20 lat temu. Zaraz po maturze. Miejsce nazywane niemiecką Wenecją. Sprewa to rzeka, która w tym miejscu tworzy sieć rozgałęzień, dających połączenia lokalne, niczym ulice. Poruszanie się odbywa się na łodziach i ścieżkach rowerowych. Na swojej trasie spotkaliśmy tylko kilka kajaków. Za wynajęcie zapłaciliśmy 50 euro dla naszej rodziny. Spreewald w zimie zamienia się w tor lodowy, na którym ludzie jeżdżą na łyżwach. Ale Spreewald, to przede wszystkim najlepsze ogórki i dynie w Niemczech.  Można nawet spotkać bombki choinkowe w kształcie ogórka  Gurken sind überall. Do tego stopnia, że zjadłam także loda o smaku świeżych ogórków. Co ciekawe. Wygląda na to, że cały handel lodami w Niemczech odbywa się poza podatkiem. To ostatni dzień naszego pobytu i nie otrzymaliśmy ani jednego paragonu za lody. Nawet w McDonald's w Berlinie. Ostateczne rozliczenie wyjazdu znajdzie się ostatniego sierpnia w poście  Wyjazdu na ur...