Przejdź do głównej zawartości

Jagody

 Moja mama wszelkie nadwyżki czasu wolnego spędza w lesie. Wczoraj przyniosła mi 5 litrów jagód. Więc do roboty! Trochę dużo, ale nie ma wyjścia. Trzeba zrobić zapasy. Słyszę coś i gdzieś, że cukier skoczył z 2 zł na 7,99 zł, ale mam już dawno zrobione zapasy - z ubiegłego roku po 1,39 zł. W tym roku dokupiłem jeszcze w Biedronce 20 kg po 2,9 zł ( co uważam za zbyt wysoka cenę, ale patrząc na to co jest w szczycie sezonu i robienia przetworów, to chyba wygrałam)


Wczoraj i dzisiaj jemy pierogi, zresztą w Zubrzycy dzisiaj jest Święto Borówki - tak nazywane są jagody na Orawie.



No i oczywiście robię zapasy do zamrażarki. 


No i trzeba jeszcze nasypać jagód do słoiczków i zasypać cukrem i zapastyrować. Takie jagody super nadają się na budynie z kaszy manny, które robię, a sam sok można dodać do wody czy herbaty. Są super dodatkiem do ciasta, deserów, nawet do zjedzenia bezpośrednio ze słoika. Po dodaniu do jogurtu naturalnego mamy super jogurt jagodowy. A po zmieszaniu dodatkowo z wystudzoną, ale półpłynną galaretka cytrynową powstanie ptasie mleczko. 
Mając zsiadłe mleko można z nim zblendować zawartość takiego słoiczka i uzyskamy pożywny koktajl jagodowy. 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Urlop dla całej rodziny za 2000

 Post w trakcie tworzenia i będzie uzupełniany aż do powrotu do domu. Kolejny rodzinny wyjazd. Tym razem do zwiedzenia urocze i znane mi już zakamarki Niemiec - Berlin i okolice, szczególnie interesuje nas woda. Przecież mieszkamy w górach. Następnie Spreewald. To będzie już trzeci raz w tej okolicy. Niemiecka Wenecja jest cudna. To piękne miejsce z siecią odnóg wielkiej rzeki Spreewy, która tworzy liczne kanały.  Zaplanowaliśmy na urlop kwotę 2000 zł.  Rachunki zbieramy i będziemy je liczyć. Będziemy mieszkać u niemieckich znajomych, którzy zatrzymują się u nas każdego roku bezpłatnie - zaczęli przyjeżdżać do nas jeszcze w latach osiemdziesiątych. Zawsze wtedy wspólnie gotujemy i tworzymy posiłki z tego co każde z nas wyhodowało, więc są to wyjazdy niskobudżetowe. Dotarliśmy pięknie na miejsce.  Wcześniej przygotowaliśmy się do tego, aby koszty były niskie Przygotowaliśmy znajomym trochę naszych produktów. Są to głównie sałatki i sery oraz nasze jajka. Dla siebie ma...

Piękne błyszczące liście kwiatów

 Moja chrzestna zawsze miała wybitnie zadbane rośliny. Wydawały się być, jak z katalogu.  Zdradziła mi jak dbać prostym domowym sposobem o nabłyszczenie roślin.   Poniżej fikus przed nabłyszczeniem. A poniżej już po szybkim zabiegu. A poniżej w trakcie zabiegu. Cześć liści jeszcze nie "zrobiona" Różnica jest olbrzymia.  A do zabiegu potrzeba starego, najlepiej zgniłego i śmierdzącego..... Banana. Serio. Kilka cm owocu zawijamy w gazik i smarujemy nim rośliny. Powodzenia. 

Spreewald. Ostatni dzień w Niemczech

 Spreewald, to miejsce, które po raz pierwszy odwiedziłam 20 lat temu. Zaraz po maturze. Miejsce nazywane niemiecką Wenecją. Sprewa to rzeka, która w tym miejscu tworzy sieć rozgałęzień, dających połączenia lokalne, niczym ulice. Poruszanie się odbywa się na łodziach i ścieżkach rowerowych. Na swojej trasie spotkaliśmy tylko kilka kajaków. Za wynajęcie zapłaciliśmy 50 euro dla naszej rodziny. Spreewald w zimie zamienia się w tor lodowy, na którym ludzie jeżdżą na łyżwach. Ale Spreewald, to przede wszystkim najlepsze ogórki i dynie w Niemczech.  Można nawet spotkać bombki choinkowe w kształcie ogórka  Gurken sind überall. Do tego stopnia, że zjadłam także loda o smaku świeżych ogórków. Co ciekawe. Wygląda na to, że cały handel lodami w Niemczech odbywa się poza podatkiem. To ostatni dzień naszego pobytu i nie otrzymaliśmy ani jednego paragonu za lody. Nawet w McDonald's w Berlinie. Ostateczne rozliczenie wyjazdu znajdzie się ostatniego sierpnia w poście  Wyjazdu na ur...