Przejdź do głównej zawartości

Zakupy -jak je robić?

Rób na bieżąco listę tego, co potrzebujesz. Widzisz, że kończy się mąka, wpisz na listę i rób zakupy razem z nią, a nie pod wpływem impulsu, czy bezwiednego zwiedzania sklepu.
Kolejna sprawa. Widząc produkt zadaj sobie pytanie - czy na prawdę tego potrzebujesz? A dzieci, na które reklama działa szczególnie, pytam: "Czy jeśli tego nie będziesz mieć, to coś się stanie?". To nie takie łatwe, jednak porządkuje nasze życie i portfel.
Kiedy muszę ugotować obiad i nie mam żadnego pomyslu, idę na półkę z przeceną produktów kończących datę przydatności. Np. tani camembert łączy się z myślą o naleśnikach z camembert.

Wcześniej korzystałam z przeglądania gazetek i szczegółowego planowania co w którym sklepie jest tańsze i rozpisywałem, co i gdzie kupić. Dzisiaj temu służą aplikacje i tak np. w dniu 22.11.2019 wpisuje do aplikacji np mąka i masło i mam wyniki w zrzucie ekranu.



Mąka po 89 groszy, to okazja na zakup nawet 50 kg. W taki sposób zakupiłam cukier na cały rok po 1,19. Czasem są limity na osobę, więc jedziemy w kilka osób. Zabieramy babcię, teściową, a czasem Panie nie robią problemu i wydają produkt objęty osobolimitem na odrębnych paragonach.

Lub np cukier

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Urlop dla całej rodziny za 2000

 Post w trakcie tworzenia i będzie uzupełniany aż do powrotu do domu. Kolejny rodzinny wyjazd. Tym razem do zwiedzenia urocze i znane mi już zakamarki Niemiec - Berlin i okolice, szczególnie interesuje nas woda. Przecież mieszkamy w górach. Następnie Spreewald. To będzie już trzeci raz w tej okolicy. Niemiecka Wenecja jest cudna. To piękne miejsce z siecią odnóg wielkiej rzeki Spreewy, która tworzy liczne kanały.  Zaplanowaliśmy na urlop kwotę 2000 zł.  Rachunki zbieramy i będziemy je liczyć. Będziemy mieszkać u niemieckich znajomych, którzy zatrzymują się u nas każdego roku bezpłatnie - zaczęli przyjeżdżać do nas jeszcze w latach osiemdziesiątych. Zawsze wtedy wspólnie gotujemy i tworzymy posiłki z tego co każde z nas wyhodowało, więc są to wyjazdy niskobudżetowe. Dotarliśmy pięknie na miejsce.  Wcześniej przygotowaliśmy się do tego, aby koszty były niskie Przygotowaliśmy znajomym trochę naszych produktów. Są to głównie sałatki i sery oraz nasze jajka. Dla siebie ma...

Ruszam w kierunku mediów społecznościowych

 To dla mnie mega trudna decyzja. Unikam mediów społecznościowych jak ognia. Moja decyzja jest podparta prywatnymi sugestiami osób, które odwiedzają mojego bloga.  Kanał na Instagramie będzie miał nieco inny charakter. Proszę o wyrozumiałość. Dopiero zaczynam. No i przede wszystkim wsparcie w postaci polubień, komentarzy, ale też sugestii, propozycji i czego Wam do głowy przyjdzie.  Nazywam się pl_colorful_eggs Zapraszam do obserwacji.

Spreewald. Ostatni dzień w Niemczech

 Spreewald, to miejsce, które po raz pierwszy odwiedziłam 20 lat temu. Zaraz po maturze. Miejsce nazywane niemiecką Wenecją. Sprewa to rzeka, która w tym miejscu tworzy sieć rozgałęzień, dających połączenia lokalne, niczym ulice. Poruszanie się odbywa się na łodziach i ścieżkach rowerowych. Na swojej trasie spotkaliśmy tylko kilka kajaków. Za wynajęcie zapłaciliśmy 50 euro dla naszej rodziny. Spreewald w zimie zamienia się w tor lodowy, na którym ludzie jeżdżą na łyżwach. Ale Spreewald, to przede wszystkim najlepsze ogórki i dynie w Niemczech.  Można nawet spotkać bombki choinkowe w kształcie ogórka  Gurken sind überall. Do tego stopnia, że zjadłam także loda o smaku świeżych ogórków. Co ciekawe. Wygląda na to, że cały handel lodami w Niemczech odbywa się poza podatkiem. To ostatni dzień naszego pobytu i nie otrzymaliśmy ani jednego paragonu za lody. Nawet w McDonald's w Berlinie. Ostateczne rozliczenie wyjazdu znajdzie się ostatniego sierpnia w poście  Wyjazdu na ur...