niedziela, 8 października 2023

Sałatki do słoików na zimę

 Uwielbiam, kiedy w końcu w zimowe dni mogę wyjść z zamrażarki zamarynowane mięso i następnego dnia czeka mnie jedynie wsadzenie go do garnka rzymskiego, obranie ziemniaków i wyjęcie gotowej sałatki ze słoika. 

Sałatki robię w dużych ilościach. Czasem mam je na dwa, a nawet więcej lat. Wszystko zależy od tego jak ogród obrodzi w danym roku. 


Sałatki robię od razu hurtowo. Robię je z ogórków na wiele sposobów, z kapusty białej, kiszonej i czerwonej, z cukini, z buraków i z tego co mam. Zawsze, wielkościowe, używam słoiczków tak, aby zużyć z niego całą sałatkę.

Zawsze należy robić przetwory w wypatrzonych naczyniach i pakować do wypatrzonych słoiczków. Miska wydaje się mała, jednak w niej kąpałam moje dzieci 🙂.

Zachęcam do robienia zapasów do słoików. Zima sprzyja osłabieniu i chorobom, a warzywa zamknięte w słoikach dodadzą nam sił i są zdrowe. 

Jeśli ktoś nie może liczyć na swój ogród, obecnie ceny warzyw są niskie. 

Proponuję skorzystać. Np buraki w cenie 1,40 za kilogram. Żeby zrobić zimowy zapas trzeba kupić 10 kg. Z kosztem zrobienia zapasu na cały rok zmieścimy się w 20 zł. 


Dla przykładu obecnie kapusta czerwona jest w Biedronce po 5 zł za kg. 
To nienaganna cena. Pan, który rozwozi warzywa na naszym terenie sprzedaje kapustę czerwona po 4 zł za kg. Taką sałatkę robię z 4 kg. Dodać jabłka i znów mieszczę się w zimowym zapasie w granicach 20 do 30 zł.
 Poniżej zamieszczam przykładowy słoik gotowej do kupienia kapusty. Smak tej którą zrobimy jest lepszy i znaczne przebicie cenowe, bo za kilogram gotowej sałatki z kapusty kupionej w sklepie musimy zapłacić 14,40 za kg. Czyli oszczędzamy prawie 10 zł na każdym zrobionym samemu kilogramie sałatki.







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz