sobota, 27 stycznia 2024

Nasiona, samodzielny zbiór

 Jeśli chodzi o nasiona, w dużej ilości sporo kosztują, dlatego każdego roku staram się zostawiać trochę roślin, tak by mogły wydać nasiona. 

Których nasion nie kupuję? Szpinaku, sałat, rukoli, rzeżuchy, marchwi, koperku, kopru włoskiego pietruszki, selera, buraków, rzodkiewki, fasoli, bobu, dyni, patisonów, cukini, słonecznika, papryki i starych odmian pomidorów. 

Każdego roku kupuję nasiona ogórków, niestety takie mamy odmiany, które albo mają puste nasiona, albo nie powielają cech genetycznych swojego "rodzica". Sama sprawdziłam i to prawda.

Czasem kupię jakąś odmianę pomidora, tak na próbę. To wszystko.

Czy oszczędzam w ten sposób? Mam około 20 torebek, które sama zbieram, suszę i przechowuję. Zawsze jest to dużo większy zapas, niż potrzebuję, a to dla którejś zabieganej koleżanki lub gdyby wysiew się nie powiódł, albo zostałby zjedzony przez ślimaki.

Patrząc na ceny nasion, możemy uśrednić je do 3 złotych za sztukę. Oszczędzam zatem około 60 złotych.

Poniżej kilka zdjęć

Szpinak tuż przed zbiorem. Na łodygach widoczne zawiązane nasiona. Zbieram same liście. Nasiona dojrzewają i same odpadają jesienią. Wiosną już ładnie rośnie.

Marchew ma ciekawy kwiat. Trzeba pamiętać, że marchew to roślina dwuletnia, dlatego nasiona otrzymamy w drugim roku od wysiania. Zawsze zostawiam kilka mniejszych marchewek w ziemi, to one zakwitają w kolejnym sezonie. Taki kwiat dostarcza nam bardzo dużo nasion.

Buraki, podobnie jak szpinak, wiąże nasiona na łodydze. Czasem same się rozsiewają. Ale zbieram je na zapas

Zostawiam też zagubione pojedyncze rośliny, tak jak tu koper. Nie polewie przesadnie i nie dążę do idealnych grządek. 

Bób jest drogim warzywem. Przeze mnie lubianym, ale pozostali domownicy go nie znoszą. Dlatego zostawiam go niewiele.
Część zebranego kopru zostawiam do kiszenia ogórków czy barszczu, sporo nasion w opakowaniu kartonowym się zasypuje i też ostatecznie ląduje w ogrodzie.


Koper włoski sam się sieje i sam odrasta od
korzenia. Część zbieram dla koleżanek.
Szczególnie, gdy któraś oczekuje potomstwa, gdyż wspomaga laktację i łagodzi kilku u niemowląt.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz