Przejdź do głównej zawartości

Tortilla - przepis i sposób wykonania

 To szybkie i tanie rozwiązanie, kiedy chcemy coś przekąsić. My lubimy wersję z sałatami i warzywami oraz z mięsem lub z fetą.

Zrobienie tortilli jest proste. 

Potrzebujemy: 

200g mąki pszennej,

100g wrzątku,

Szczyptę soli,

Łyżeczkę oleju (oliwy)

Dodaję także po odrobinie sezamu, czarnuszki, siemienia lnianego i ziół prowansalskich.

Zwykle dla rodziny robię dwukrotność porcji.



Wyrabione w robocie kuchennym ciasto przykrywamy folią i dajemy mu ostygnąć. Następnie kroimy na małe kulki i wałkujemy na cienkie placki, podsypując mąką. Pieczemy na gorącej patelni lub na gorących blachach pieca.



 Po zdjęciu natychmiast kładziemy na mokrą ściereczkę kuchenną i przykrywamy je także drugą (mokrą)
częścią ściereczki. Zabieg ten jest konieczny, aby tortilla była miękka i dała się zawinąć i by nie pękała. Mokrą, tzn odciśniętą
jak odwirowane pranie. 
Ściereczki do kontaktu z żywnością są przeze mnie prane w szarym mydle, następnie płukane i gotowane w wrzątku. 




A co zrobić, aby tortille były ładne okrągłe? Potraktować jak przy wyrabianiu pierogów. Wyciąć. Najłatwiej ostro zakończoną pokrywką z garnka. 




Ostatnio z 800 gram mąki zrobiłam 18 sztuk tortilli. Zamknęłam się w kwocie 2 złotych. 

Teraz sprawdźmy cenę, jaką musiałabym za nie zapłacić, kupując w sklepie


Dla 18 sztuk, musiałabym zakupić 5 opakowań, zatem wydałabym 30 złotych. Właśnie na tym polega oszczędzanie.




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Urlop dla całej rodziny za 2000

 Post w trakcie tworzenia i będzie uzupełniany aż do powrotu do domu. Kolejny rodzinny wyjazd. Tym razem do zwiedzenia urocze i znane mi już zakamarki Niemiec - Berlin i okolice, szczególnie interesuje nas woda. Przecież mieszkamy w górach. Następnie Spreewald. To będzie już trzeci raz w tej okolicy. Niemiecka Wenecja jest cudna. To piękne miejsce z siecią odnóg wielkiej rzeki Spreewy, która tworzy liczne kanały.  Zaplanowaliśmy na urlop kwotę 2000 zł.  Rachunki zbieramy i będziemy je liczyć. Będziemy mieszkać u niemieckich znajomych, którzy zatrzymują się u nas każdego roku bezpłatnie - zaczęli przyjeżdżać do nas jeszcze w latach osiemdziesiątych. Zawsze wtedy wspólnie gotujemy i tworzymy posiłki z tego co każde z nas wyhodowało, więc są to wyjazdy niskobudżetowe. Dotarliśmy pięknie na miejsce.  Wcześniej przygotowaliśmy się do tego, aby koszty były niskie Przygotowaliśmy znajomym trochę naszych produktów. Są to głównie sałatki i sery oraz nasze jajka. Dla siebie ma...

Ruszam w kierunku mediów społecznościowych

 To dla mnie mega trudna decyzja. Unikam mediów społecznościowych jak ognia. Moja decyzja jest podparta prywatnymi sugestiami osób, które odwiedzają mojego bloga.  Kanał na Instagramie będzie miał nieco inny charakter. Proszę o wyrozumiałość. Dopiero zaczynam. No i przede wszystkim wsparcie w postaci polubień, komentarzy, ale też sugestii, propozycji i czego Wam do głowy przyjdzie.  Nazywam się pl_colorful_eggs Zapraszam do obserwacji.

Spreewald. Ostatni dzień w Niemczech

 Spreewald, to miejsce, które po raz pierwszy odwiedziłam 20 lat temu. Zaraz po maturze. Miejsce nazywane niemiecką Wenecją. Sprewa to rzeka, która w tym miejscu tworzy sieć rozgałęzień, dających połączenia lokalne, niczym ulice. Poruszanie się odbywa się na łodziach i ścieżkach rowerowych. Na swojej trasie spotkaliśmy tylko kilka kajaków. Za wynajęcie zapłaciliśmy 50 euro dla naszej rodziny. Spreewald w zimie zamienia się w tor lodowy, na którym ludzie jeżdżą na łyżwach. Ale Spreewald, to przede wszystkim najlepsze ogórki i dynie w Niemczech.  Można nawet spotkać bombki choinkowe w kształcie ogórka  Gurken sind überall. Do tego stopnia, że zjadłam także loda o smaku świeżych ogórków. Co ciekawe. Wygląda na to, że cały handel lodami w Niemczech odbywa się poza podatkiem. To ostatni dzień naszego pobytu i nie otrzymaliśmy ani jednego paragonu za lody. Nawet w McDonald's w Berlinie. Ostateczne rozliczenie wyjazdu znajdzie się ostatniego sierpnia w poście  Wyjazdu na ur...