To szybkie i tanie rozwiązanie, kiedy chcemy coś przekąsić. My lubimy wersję z sałatami i warzywami oraz z mięsem lub z fetą.
Zrobienie tortilli jest proste.
Potrzebujemy:
200g mąki pszennej,
100g wrzątku,
Szczyptę soli,
Łyżeczkę oleju (oliwy)
Dodaję także po odrobinie sezamu, czarnuszki, siemienia lnianego i ziół prowansalskich.
Zwykle dla rodziny robię dwukrotność porcji.
Wyrabione w robocie kuchennym ciasto przykrywamy folią i dajemy mu ostygnąć. Następnie kroimy na małe kulki i wałkujemy na cienkie placki, podsypując mąką. Pieczemy na gorącej patelni lub na gorących blachach pieca.
Po zdjęciu natychmiast kładziemy na mokrą ściereczkę kuchenną i przykrywamy je także drugą (mokrą)
częścią ściereczki. Zabieg ten jest konieczny, aby tortilla była miękka i dała się zawinąć i by nie pękała. Mokrą, tzn odciśniętą
jak odwirowane pranie.
Ściereczki do kontaktu z żywnością są przeze mnie prane w szarym mydle, następnie płukane i gotowane w wrzątku.
A co zrobić, aby tortille były ładne okrągłe? Potraktować jak przy wyrabianiu pierogów. Wyciąć. Najłatwiej ostro zakończoną pokrywką z garnka.
Ostatnio z 800 gram mąki zrobiłam 18 sztuk tortilli. Zamknęłam się w kwocie 2 złotych.
Teraz sprawdźmy cenę, jaką musiałabym za nie zapłacić, kupując w sklepie
Dla 18 sztuk, musiałabym zakupić 5 opakowań, zatem wydałabym 30 złotych. Właśnie na tym polega oszczędzanie.
Komentarze