Przejdź do głównej zawartości

Malinowy dzień

Moje krzaki malin dają dziennie około 1,5 kg owoców. Zbieram i robię różne rzeczy


np. wczoraj zrobiłam na szybko 54 sztuki pierogów. Z czego połowę zjedliśmy a druga połowa jest już w zamrażarce. To miły prezent na zimowy dzień. Pierogi robię z ciasta parzonego, co powoduje, że gotuje się je około 3 minut. To sprawia, że maliny w środku są dość świeże. 

Znalazłam ogłoszenie w internecie, sprzedaży takich pierogów i musiałabym zapłacić za nie 44 zł, plus koszty wysyłki 


Jedna porcja dokładnie 27 surowych pierogów ważyło 500 g


Tak więc. Mąka kosztowała 1,5 zł,  więc mam w kieszeni dokładnie 42,50 zł.

Pozostałą wczoraj zebraną ilość malin

Ponad 1 kg, zużyłam do: 
zamrożenia -najładniejszych sztuk, tak by zimą mieć świeże, czy do naleśników, omletów, czy na gofry, 
zrobienia malinówki - alkoholu, po którym natychmiast przechodzi przeziębienie

oraz do zrobienia małych słoiczków dżemu - z tych najbardziej miękkich sztuk.



Ile kosztuje 1 kg malin w Biedronce?

72 zł za 1 kg owoców. Uważam, że to przegięcie.
Ale licząc tylko maliny i to co udało mi się z nich zrobić, a nie kupić, dało mi oszczędność ponad 110 złotych.

Dlatego zawsze powtarzam, że nie tyle masz ile zarabiasz, a ile oszczędzasz.






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Urlop dla całej rodziny za 2000

 Post w trakcie tworzenia i będzie uzupełniany aż do powrotu do domu. Kolejny rodzinny wyjazd. Tym razem do zwiedzenia urocze i znane mi już zakamarki Niemiec - Berlin i okolice, szczególnie interesuje nas woda. Przecież mieszkamy w górach. Następnie Spreewald. To będzie już trzeci raz w tej okolicy. Niemiecka Wenecja jest cudna. To piękne miejsce z siecią odnóg wielkiej rzeki Spreewy, która tworzy liczne kanały.  Zaplanowaliśmy na urlop kwotę 2000 zł.  Rachunki zbieramy i będziemy je liczyć. Będziemy mieszkać u niemieckich znajomych, którzy zatrzymują się u nas każdego roku bezpłatnie - zaczęli przyjeżdżać do nas jeszcze w latach osiemdziesiątych. Zawsze wtedy wspólnie gotujemy i tworzymy posiłki z tego co każde z nas wyhodowało, więc są to wyjazdy niskobudżetowe. Dotarliśmy pięknie na miejsce.  Wcześniej przygotowaliśmy się do tego, aby koszty były niskie Przygotowaliśmy znajomym trochę naszych produktów. Są to głównie sałatki i sery oraz nasze jajka. Dla siebie ma...

Piękne błyszczące liście kwiatów

 Moja chrzestna zawsze miała wybitnie zadbane rośliny. Wydawały się być, jak z katalogu.  Zdradziła mi jak dbać prostym domowym sposobem o nabłyszczenie roślin.   Poniżej fikus przed nabłyszczeniem. A poniżej już po szybkim zabiegu. A poniżej w trakcie zabiegu. Cześć liści jeszcze nie "zrobiona" Różnica jest olbrzymia.  A do zabiegu potrzeba starego, najlepiej zgniłego i śmierdzącego..... Banana. Serio. Kilka cm owocu zawijamy w gazik i smarujemy nim rośliny. Powodzenia. 

Spreewald. Ostatni dzień w Niemczech

 Spreewald, to miejsce, które po raz pierwszy odwiedziłam 20 lat temu. Zaraz po maturze. Miejsce nazywane niemiecką Wenecją. Sprewa to rzeka, która w tym miejscu tworzy sieć rozgałęzień, dających połączenia lokalne, niczym ulice. Poruszanie się odbywa się na łodziach i ścieżkach rowerowych. Na swojej trasie spotkaliśmy tylko kilka kajaków. Za wynajęcie zapłaciliśmy 50 euro dla naszej rodziny. Spreewald w zimie zamienia się w tor lodowy, na którym ludzie jeżdżą na łyżwach. Ale Spreewald, to przede wszystkim najlepsze ogórki i dynie w Niemczech.  Można nawet spotkać bombki choinkowe w kształcie ogórka  Gurken sind überall. Do tego stopnia, że zjadłam także loda o smaku świeżych ogórków. Co ciekawe. Wygląda na to, że cały handel lodami w Niemczech odbywa się poza podatkiem. To ostatni dzień naszego pobytu i nie otrzymaliśmy ani jednego paragonu za lody. Nawet w McDonald's w Berlinie. Ostateczne rozliczenie wyjazdu znajdzie się ostatniego sierpnia w poście  Wyjazdu na ur...