Przejdź do głównej zawartości

Smalec domowej roboty

 Hodujemy gęsi, kaczki, kury, perliczki, indyki i króliki. Każde to zwierzę daje smalec. Taki smalec zużywam według ważnych dla mnie priorytetów. Smalec z gęsi Landes i Kubańskich to ten, który używam w czasie przeziębienia do smarowania pleców, klatki piersiowej, szyi czy stóp. Używam go także w czasie dużych mrozów do smarowania skóry twarzy i rąk. Tak w mojej miejscowości zabezpieczali się przed mrozem instruktorzy narciarstwa. 

Smalec indyczy, kaczki czy królika jest super do podsmażania mięsa. Wystarczy łyżka smalcu. Jego wydajność jest ogromna.

Smalec gęsi kołudzkich jest super do utopienia go z cebulką i ziołami. Używamy go na kanapki, ale czasem łyżeczka takiego smalcu ładuje zmieszana z ziemniakami. Uwielbiam ziemniaki okraszone w ten sposób z jajkiem i zsiadłym mlekiem. 



Smalce różnią się od siebie kolorem i konsystencją - np króliczy jest wyraźnie rzadszy.

Powyżej na zdjęciu od lewej smalec z gęsi Kołudzkiej, perliczki, indyka i ostatni z gęsi Landes. 


A jak utopić smalec?

Trzeba obrać tusze z wszystkich tłustych elementów. Jest też dużo smalcu na żołądkach (które też wspaniałe można przyrządzić). Można też tak jak w przypadku gęsi (która będzie gotowana), obrać ją ze skóry i i z niej także smalec utopić.

Tu mamy tłuszcz w tuszce królika.

Jeden królik miał niemal 400 g tłuszczu 

Tłuszcz płuczemy i dajemy na patelnię i ogrzewany na niewielkim ogniu. Gorący smalec cedzimy przez METALOWE sito lub przez gazę (plastikowe się stopi) do wyparzonych słoików i zakręcamy. Jeśli chcemy przechowywać taki smalec długotrwale, wtedy słoiki chowamy do zamrażarki.



Nie mam możliwości w nabierania wszystkich rodzajów w jednym czasie, aby móc je tu pokazać, gdyż te zużywane są na bieżąco np do wyrobu pasztetu, kiełbasy, czy do wykonywania potraw. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Cash on trush

 Znowu śmieci, które trzeba ogarnąć. Nie moje, a najemców. No ale, co my tu mamy, chciałam skupić się tylko na butelkach z ceramicznym korkiem. Toż to istny skarb. Wycenione na dole. Gdybym chciała kupić taki zestaw 50 zł nie moje. A butelek mam już prawie 100. To znaczy że prawie 500 zł wyjęłam z kosza na śmieci. Od taka sytuacja.  No i największe zaskoczenie. Sprawdziliśmy cenę takiego piwka. Jezu Chryste 20 zł. Ludziom naprawdę się powodzi. I dobrze, ale pojawia się ważne pytanie. DLACZEGO te butelki są bezzwrotne?  Oczywiście, dla mnie to dar, bo nie muszę kupować, a są dla mnie bardzo przydatne, przy tak dużym tworzeniu zapasów zimowych. 

Zdolny mąż

 Samozaparcie, praca, zaangażowanie, wsparcie ścisłego umysłu żony, dla humanistycznego męża i mamy zrobiony ganek.  Dokumentowanie takich historii, to piękna pamiątka do albumu rodzinnego. Historia nauki, cierpliwości, ciężkiej pracy, dla potomnych.  Podobnie i my mamy fotografie nieżyjącego już teścia, w trakcie budowy domu rodzinnego męża. To kawał historii, wyrzeczeń i piękna człowieka. 

Puch gęsi

 Gąski są zwierzętami wyjątkowo inteligentnymi. Co ciekawe, podnoszą alarm, kiedy kogoś widzą, w przeciwieństwie do naszego psa, który szczeka dla zasady.  Gęsi prócz jajek i mięsa, dają pierze, ale najbardziej wartościowy jest puch, który jest puszystą częścią pióra. Osobiście nie praktykuje podskubywania gęsi. Psychika nie pozwoli. One same mi ofiarowują swoje pióra. Lubią przechodzić przez krzaki malin. Tam gubią najwięcej upierzenia, ale tracą je także w trakcie porannej gimnastyki, kiedy to biegają po ogrodzie, wymachując skrzydłami.  Ja robię sobie dłuższy spacer z koszyczkiem.  Teraz pytanie, po co mi puch?  Po ciepło, którego zimą mi brakuje. Będzie na wsad do rękawic narciarskich.  Warto przypomnieć, że nasi przodkowie, w swoich poduszkach, kołdrach, kurtkach mieli tylko i wyłącznie taki wsyp. Jest naturalny.