Przejdź do głównej zawartości

Czas na zbieranie nasion

 Nasiona zbieram i używam w kolejnych sezonach. Szkoda mi pieniędzy na kolejne. Poza tym, zdarzy się, że roślina którą mam w tym roku, w następnym będzie niedostępna. Oczywiście nie wszystkie rośliny powielają cechy matki, dlatego fascynują mnie stare odmiany. 


Ładnie suszę na karteczkach z opisem, a potem wrzucam to razem z karteczka do słoiczka lub koperty (jeśli dzieci mają czas zrobić ozdobne koperty, z ciekawymi opisami)

Tu mam tylko 4 odmiany bardzo wysokich i bardzo mocno obfitujących odmian. Moje w szklarni sięgają 2 m wysokości I ciężko objąć rośliny aparatem. Ale wrzucam grona, drobnych pomidorów 






 Ale najbardziej lubię bawole serca i Limy na przetwory



Oraz malinowe na deser.
Co ciekawe żółte drobne smakują, jakby były posolone. Uwielbia je moja najstarsza córka. I zabiera zawsze około 10 sztuk do szkoły. Najmłodsza lubi maleństwa czerwone.
Poniżej porównanie wielkości 

Ile kosztuje kupienie zestawu nasion? 
Tu przedstawiłam 4 odmiany koktajlowych, oraz 3 odmiany dużych, więc już szukam podobnego zestawu (niestety nie mam 7 koktajlowych, ale ilość opakowań jest ta sama ).


E tam, tylko 120 zł zaoszczędzone na samych nasionach pomidorów, a ile na pomidorach? Nie mam bladego pojęcia. Szacuję, że zużywam obecnie więcej niż 1kg dziennie. Ale sprawdzę jak się ma cena pomidorów bio. 
Trochę mnie zatkało.
Nawet bardzo.




Tak więc a zbiorze własnych pomidorów oszczędzam około 30 zł dziennie.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Urlop dla całej rodziny za 2000

 Post w trakcie tworzenia i będzie uzupełniany aż do powrotu do domu. Kolejny rodzinny wyjazd. Tym razem do zwiedzenia urocze i znane mi już zakamarki Niemiec - Berlin i okolice, szczególnie interesuje nas woda. Przecież mieszkamy w górach. Następnie Spreewald. To będzie już trzeci raz w tej okolicy. Niemiecka Wenecja jest cudna. To piękne miejsce z siecią odnóg wielkiej rzeki Spreewy, która tworzy liczne kanały.  Zaplanowaliśmy na urlop kwotę 2000 zł.  Rachunki zbieramy i będziemy je liczyć. Będziemy mieszkać u niemieckich znajomych, którzy zatrzymują się u nas każdego roku bezpłatnie - zaczęli przyjeżdżać do nas jeszcze w latach osiemdziesiątych. Zawsze wtedy wspólnie gotujemy i tworzymy posiłki z tego co każde z nas wyhodowało, więc są to wyjazdy niskobudżetowe. Dotarliśmy pięknie na miejsce.  Wcześniej przygotowaliśmy się do tego, aby koszty były niskie Przygotowaliśmy znajomym trochę naszych produktów. Są to głównie sałatki i sery oraz nasze jajka. Dla siebie mamy drugą paczkę pro

Spreewald. Ostatni dzień w Niemczech

 Spreewald, to miejsce, które po raz pierwszy odwiedziłam 20 lat temu. Zaraz po maturze. Miejsce nazywane niemiecką Wenecją. Sprewa to rzeka, która w tym miejscu tworzy sieć rozgałęzień, dających połączenia lokalne, niczym ulice. Poruszanie się odbywa się na łodziach i ścieżkach rowerowych. Na swojej trasie spotkaliśmy tylko kilka kajaków. Za wynajęcie zapłaciliśmy 50 euro dla naszej rodziny. Spreewald w zimie zamienia się w tor lodowy, na którym ludzie jeżdżą na łyżwach. Ale Spreewald, to przede wszystkim najlepsze ogórki i dynie w Niemczech.  Można nawet spotkać bombki choinkowe w kształcie ogórka  Gurken sind überall. Do tego stopnia, że zjadłam także loda o smaku świeżych ogórków. Co ciekawe. Wygląda na to, że cały handel lodami w Niemczech odbywa się poza podatkiem. To ostatni dzień naszego pobytu i nie otrzymaliśmy ani jednego paragonu za lody. Nawet w McDonald's w Berlinie. Ostateczne rozliczenie wyjazdu znajdzie się ostatniego sierpnia w poście  Wyjazdu na urlop za 2000 zł

Piękne błyszczące liście kwiatów

 Moja chrzestna zawsze miała wybitnie zadbane rośliny. Wydawały się być, jak z katalogu.  Zdradziła mi jak dbać prostym domowym sposobem o nabłyszczenie roślin.   Poniżej fikus przed nabłyszczeniem. A poniżej już po szybkim zabiegu. A poniżej w trakcie zabiegu. Cześć liści jeszcze nie "zrobiona" Różnica jest olbrzymia.  A do zabiegu potrzeba starego, najlepiej zgniłego i śmierdzącego..... Banana. Serio. Kilka cm owocu zawijamy w gazik i smarujemy nim rośliny. Powodzenia.