Nie teraz, potem, później.
Chyba każdy z nas miewa taki czas.
Gorzej, kiedy ten czas dotyczy zdrowia.
Odkładanie wizyty u lekarza, czasem może skończyć się źle.
Kobiety i ich kobiecość. Przyznam, że czuje się czasem przybita problemami ginekologicznymi w otoczeniu.
Sama po 2 miesiącach krwawienia mniej lub więcej poszłam się zbadać. Lekarka nie stwierdziła nieprawidłowości.
I mimo mojej drogi przez zioła, zawsze bądź w kontakcie z lekarzem, bo jesteśmy różne i mamy różne problemy.
Serio.
Moje miesiączki były dramatyczne, a ilość traconej krwi ogromną. Moje dwie koleżanki już zmierzyły się z czyszczeniem macicy, a jedna z nich już drugi raz.
No dla mnie to leczenie objawowe. Zdecydowałam więc, spróbować szukać leczenia przyczynowego.
Zawsze pewna starsza Pani, z którą miałam zaszczyt spędzić część dzieciństwa, mówiła o krwawnika.
Poświęciłam miesiąc na piciu herbaty z krwawnika w połączeniu z braniem witaminy D3 i K2. Po tym czasie intensywność krwawienia stanowi wg mnie 25 procent tego, co było wcześniej.
To może się komuś przydać, więc myślę, że warto sprawdzić tą drogę.
Komentarze