Przejdź do głównej zawartości

I co zrobić z tego co zebrałam?

Czasem zbieram, bo natura daje, a potem myślę co z tego stworzyć. No i co stworzyć z takiego zestawu.


 Malina, kwiat bzu, jeżyna. Soki już wychodzą mi bokiem, bo wystarcza chyba na 2 lata. Zestawik śliczny, a ponieważ zapomniałam od obiadu, może coś do jedzenia. 

Oczywiście. Z malin i kwiaty bzu wyjdzie ciekawa konfitura. Jeszcze takiej nie robiłam. Dodatek jeżyny, zbyt zdominuje łagodną malinę. Więc jutro na obiad makaron z serem, jogurtem i świetną polewą jeżynową.

Obrane z łodyżek kwiat i maliny zalałam wodą . Ile dałam wody, tyle samo cukru i płaską łyżeczkę agar. I włączyłam to w Thermomixie na 9 minut na gotowanie. 

Zanim zakręciłem słoiczki, dodałam po łyżce spirytusu. Natychmiast odparował w wysokiej temperaturze, ale dokonał dezynfekcji po bardzo krótkiej pasteryzacji. Te bardzo krótko pasteryzowane produkty i Soki robione na surowo najlepiej trzymać w chłodnym miejscu.


Dwa słoiczki gotowe. Trafiły pod pierzynkę i się studzą.a na talerzyk rozłam niewielką ilość, która mi została, aby szybko stężała. I powiem Wam, że zestaw świetny. Smakuje wyjątkowo. Polecam. 

Nigdy wcześniej nie robiłam dżemów które zawierałyby kwiaty w przyszłym roku z pewnością zrobię dżem z truskawkami i lipą, a także z truskawkami i kwiatami bzu czarnego. Jeśli sezon pozwoli i maliny i lipa się spotkają, zrobię również to zestawienie.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Urlop dla całej rodziny za 2000

 Post w trakcie tworzenia i będzie uzupełniany aż do powrotu do domu. Kolejny rodzinny wyjazd. Tym razem do zwiedzenia urocze i znane mi już zakamarki Niemiec - Berlin i okolice, szczególnie interesuje nas woda. Przecież mieszkamy w górach. Następnie Spreewald. To będzie już trzeci raz w tej okolicy. Niemiecka Wenecja jest cudna. To piękne miejsce z siecią odnóg wielkiej rzeki Spreewy, która tworzy liczne kanały.  Zaplanowaliśmy na urlop kwotę 2000 zł.  Rachunki zbieramy i będziemy je liczyć. Będziemy mieszkać u niemieckich znajomych, którzy zatrzymują się u nas każdego roku bezpłatnie - zaczęli przyjeżdżać do nas jeszcze w latach osiemdziesiątych. Zawsze wtedy wspólnie gotujemy i tworzymy posiłki z tego co każde z nas wyhodowało, więc są to wyjazdy niskobudżetowe. Dotarliśmy pięknie na miejsce.  Wcześniej przygotowaliśmy się do tego, aby koszty były niskie Przygotowaliśmy znajomym trochę naszych produktów. Są to głównie sałatki i sery oraz nasze jajka. Dla siebie ma...

Piękne błyszczące liście kwiatów

 Moja chrzestna zawsze miała wybitnie zadbane rośliny. Wydawały się być, jak z katalogu.  Zdradziła mi jak dbać prostym domowym sposobem o nabłyszczenie roślin.   Poniżej fikus przed nabłyszczeniem. A poniżej już po szybkim zabiegu. A poniżej w trakcie zabiegu. Cześć liści jeszcze nie "zrobiona" Różnica jest olbrzymia.  A do zabiegu potrzeba starego, najlepiej zgniłego i śmierdzącego..... Banana. Serio. Kilka cm owocu zawijamy w gazik i smarujemy nim rośliny. Powodzenia. 

Spreewald. Ostatni dzień w Niemczech

 Spreewald, to miejsce, które po raz pierwszy odwiedziłam 20 lat temu. Zaraz po maturze. Miejsce nazywane niemiecką Wenecją. Sprewa to rzeka, która w tym miejscu tworzy sieć rozgałęzień, dających połączenia lokalne, niczym ulice. Poruszanie się odbywa się na łodziach i ścieżkach rowerowych. Na swojej trasie spotkaliśmy tylko kilka kajaków. Za wynajęcie zapłaciliśmy 50 euro dla naszej rodziny. Spreewald w zimie zamienia się w tor lodowy, na którym ludzie jeżdżą na łyżwach. Ale Spreewald, to przede wszystkim najlepsze ogórki i dynie w Niemczech.  Można nawet spotkać bombki choinkowe w kształcie ogórka  Gurken sind überall. Do tego stopnia, że zjadłam także loda o smaku świeżych ogórków. Co ciekawe. Wygląda na to, że cały handel lodami w Niemczech odbywa się poza podatkiem. To ostatni dzień naszego pobytu i nie otrzymaliśmy ani jednego paragonu za lody. Nawet w McDonald's w Berlinie. Ostateczne rozliczenie wyjazdu znajdzie się ostatniego sierpnia w poście  Wyjazdu na ur...